OFF TOP

Nicki

heheh. a ja się czuję taaaakaaa dumna z siebie bo mi coraz lepiej galop wychodzi na konikach i wgl jestem taaakaaa zajebista... (jazda konna chyba dość mocno podnosi samoocenę.. xD )

ghostbuster

no pewnie, dowód ważna rzecz, człowiek czuje się wyższy o kilka centymetrów xD no ale jeszcze trochę poczekam, sobie wymyśliłam stały meldunek w innym mieście, to mam...

Nicki, wiadomo - nie dość, że masz pasję, to jeszcze się w niej spełniasz, to samoocena też się podnosi xD osobiście Cię podziwiam - ja się koni boję xD

Nicki

ja kooooocham konie... ach.. marzę o nich na jawie i we śnie... cóż, psy także uwielbiam, ale znam je już doskonale, od bodajże 5 roku życia oglądam na Animal Planet programy o zwierzętach i od kiedy nauczyłam się czytać (czyli jakieś 7 lat) czytam literaturę specjalistyczną na temat psów a poza tym miałam jak do tej pory 2 psy, więc "co nieco" o nich wiem. A konie, mimo, że też dużo o nich czytam i staram się spędzać z nimi jak najwięcej czasu, to jednak nadal wydają mi się takie... odległe... Strasznie chciałabym mieć własnego konia. W sumie, w praktyce nie jest to aż takie nierealne, bo niedługo będziemy się budować za miastem i mamy sporą działkę, tylko, że trzeba na konia sporej kasy, nawet jeśli kupi się tańszego konia, bo jest np dość stary (ale jary), to i tak cały "sprzęt" do konia, a i samo codzienne utrzymanie są dość drogie :/

Holly

wow, @Nicki, podziwiam Cię za tą Twoją pasję. naprawdę, to jest coś pięknego mieć coś, czemu poświęcasz się w pełni. rozwijaj ją, rozwijaj, na pewno zrobisz z tym coś wielkiego! no i życzę Ci, żeby udało Ci się własnego konia mieć dla siebie. tak trzymaj! Smile

a tak z innej beczki, czy u Was też na jesień zawitało lato? u mnie jest piękna złota jesień.
a wyjeżdżacie gdzieś na szkolne wycieczki w tym roku?

ghostbuster

my teoretycznie jedziemy w październiku, najprawdopodobniej do Wrocławia.

wow, Nicki, nieźle! Mnie nigdy przenigdy nie ciągnęło do zwierząt, także naprawdę Cię podziwiam!

Nicki

heh, dzięki...

Moja nauczycielka angola będzie robiła wycieczkę do Londynu dla swojej klasy i być może uda się kilku osobom podpiąć pod niego... i liczę, że to będę ja xD

Holly

jedź, jedź, jedź do Londona, taaaam jest taaaaaaak pięęęęknie! <3
oO, właśnie sobie uświadomiłam, że mija dokładnie rok odkąd tam byłam. ach, tęsknię za tym :3

w sumie nawet zazdraszczam Wam wycieczek, ale z drugiej strony... hmm, pojadę sobie gdzieś daleko po maturze *.* (to podtrzymuje mnie na duchu

)

ghostbuster

ja zamierzam się wybrać na dwa dni do Londynu z przyjaciółka w grudniu, bo grają tam American Idiot Musical, ale jeszcze nie wiemy na 100% czy pojedziemy Very Happy

Holly

:OOOO mega pomysł, świetny! chciaaałabym też tak, szuper *.*Z
i jedź, jedź, jedź, zachęcam.

(jaką ja robię reklamę Londynowi)

Nicki

heh i jeszcze ta flaga w opisie!
Może ja tak powinnam z Finlandią... Wink

Holly

huhhuh. głosujcie w NPFlo.

wyjeżdżam sobie na wycieczkę do Karpacza, a tu taka pogoda... soł sad :< ale trzeba jechać na ostatnią wycieczkę klasową, bo właśnie... to już ostatnia Sad

ghostbuster

jeszcze w Londynie nie byłam, ale już go sobie wyobrażam w tej zimowej scenerii *___*

baw się dobrze, Holly (:

Holly

wszystkiego najlepszego dla naszego mężczyzny (ostatnio chyba tu jedynego). Caville, wszystkiego dobrego! kolejnych szalonych, wspaniałych pomysłów, udanych projektów, spełnienia, radości i szczęścia. sto lat!

Nicki

ciutkę się spóźniłam, ale i tak podłączam się pod powyższe życzenia i dołączam jeszcze, żebyś mało się narobił a dużo się dorobił c:

Caville

Oj dziękuję, dziękuję, dziękuję Wam bardzo

!